Mam nadzieję, że Administrator nie anuluje mej opinii.Pisze ją po raz trzeci!!!Jeśli BP Adriatyk nie życzy sobie prawdziwych relacji z pobytu proszę o kontakt( adres mail'owy znany administratorowi) zalety? Cisza i spokój zarówno w hotelu jak i w okolicy hotelowego budynku.Wyżywienie bardzo dobre,urozmaicone, świeże. To jedyne plusy hotelu.

ODRADZAM!!!Hotel zasługuje jedynie na mocne 2*. Plaża w odległości 1600m, bliższa-malutka i wydzielona dla innego hotelu(prywatna). Woda w basenie otwartym jak i krytym zimna-17st. Dostawka dla trzeciej osoby w pokoju- turystyczne łóżko polowe( pewnie był to hit sezonu 2009- dla hoteli 4*:-)) Teraz z tego się śmieję, ale proszę wierzyć , że było niekomfortowo. Mam nadzieję, że BP Adriatyk nie podpisze z tym hotelem kontraktu i nie bedzie w sezonie 2010 oferować nam "tego" luksusu.

Odległość do plaży, podana w naszym opisie oferty, jest prawidłowa. Maksymalna odległość do najbliższej publicznej plaży to 700, a nie 1600 metrów. Informujemy, że na terenie miejscowości Sv. Konstantin nie ma prywatnych plaż. Dostawka w pokoju 2 - osobowym to dodatkowe łózko, najczęściej właśnie polowe. Dlatego trzecia osoba w ogóle nie płaci za dostawkę albo o wiele niższą cenę niż pozostałe osoby. Adriatyk przewiduje zniżki dla osób na dostawce: dla dzieci od 2 do 14 lat 100%, a dla dorosłych 30%.

Apartament położony przy głównej ulicy=hałas w dzień i w nocy+ brak klimatyzacji -koszmar! Wyposażenie apartamentu stare i bardzo zużyte-łóżka tak skrzypiące ze budziły dzieci ze snu;kuchnia mała i bardzo słabo wyposażona.Reasumując nie polecam,choć pewnie inni mieli więcej szczęscia i lepsze apartamenty.

Apartmenty znajdują się w domach prywatnych, usytuowanych w różnych miejscach. Hałasu przy głównej ulicy nie da się wyeliminować, ale na pewno tą niewielką niedogodność rekompensuje atrakcyjna cena obiektu. W naszym opisie obiektu nie ma informacji o tym, że w apartamentach jest klimatyzacja.

Moim zdaniem obiekt dla osób młodych, dużo nie oczekujących poza dobrą ceną. Apartamenty w zupełności nam wystarczyły i dla mnie były ok. Zadbane pomimo, że skromne umeblowanie, ale wszystkie potrzebne sprzęty były. Do centrum miasta nie jest daleko, ok 15 minut spacerem. Gorzej było z plażą bo musieliśmy jeździć, jednak dziewczyny w końcu zdecydowały, że będziemy opalać się i wypoczywać przy basenie, który niewątpliwie jest strzałem w dziesiątkę.

ładna okolica ,przystępne ceny

nie miła pani gospodyni z własnymi regulaminem-zabraniała odwiedzin gości,wszyst jej przeszkadzało nawet to że nie tarasie zostało krzesło lub to gzie parkowaliśmy samochód-w wannie były obcięte korki .

Jedyną chyba zaletą jaką znalazłam dla teog hotelu to przepiękna plaża i to że jest on położony w lesie piniowym. W koło wiele zieleni, palmy i kwiaty. Miasteczko też super.

Hotel okropny. Brudno, stare meble. Jedzenie byłoby całkiem dobre gdyby nie to że było zimne. Obsługa kiepsko mówi po angielsku, ciężko się było dogadać szczególnie podczas posiłków. Z basen nie skorzystałam bo bałam się do niego wejść. Staraliśmy się spędzać w hotelu jak najmniej czasu w hotelu.

Cieszymy się, że hotel ten nie znajduje się w ofercie Adriatyku :)

Bungalowy posiadają doskonałą lokalizację. Znajduję się w niewielkiej odległości od plaży, centrum, wypożyczalni rowerów, kafejki Internetowej. Centrum obfituje w różnego rodzaju kawiarnie i tawerny. Bungalowy są o standardzie raczej turystycznym, pozbawionym luksusów, ale ogólnie ok. Da nas okazały się wystarczające. Przystępna cena i wszystko czego potrzebowaliśmy na miejscu. Obsługa miła i uśmiechnięta, z którą można było się porozumieć w języku angielskim. Hvar jest cudowną wyspa, idealną na letni wypoczynek.

Apartamenty były położone w fajnym miejscu, blisko plaży i niedaleko od sklepów czy tawern.Nie jest to duża miejscowość a więc my poruszaliśmy się pieszo. Apartament nie należał do najnowszych, był nie za duży, ale przyjemny, czysty i nam wystarczył. Za takie pieniądze jakie płaciliśmy ( niewielkie) nie oczekiwaliśmy luksusu.

Położony w samym Parku Jezior Plitwickich. Bardzo fajna propozycja dla osób które chcą zwiedzić jeziora i jadą z albo na wybrzeże Chorwackie. Aby zobaczyć najwięcej atrakcyjnych miejsc parku trzeba spędzić parę godzin na zwiedzaniu, a jest to jednak trochę meczące, dlatego dobą opcja jest nocleg w tym hotelu. Spokojnie można coś zjeść, przespać się i ruszyć w dalszą drogę. Cena nie jest wysoka a w niej mamy również śniadanie. Pokoje są czyste i przestronne, poza tym rano za oknem widoki na park są przepiękne. Polecam

Pokoje maja już swoje lata, przydałby się remont. W łazience już mocno zużyta bateria prysznicowa.

Hotel o podstawowym standardzie, raczej jest to starszy obiekt, dla niewymagających klientów, ale położony w przepięknej okolicy, nad samym morzem. Do plaży około 20m po schodkach, ale bardzo łagodnych. Plaża kamienno- betonowa. Hotel dosyć duży, pokoje w porzadku o podstawowym, skromnym wyposażeniu ale czyste. Jedzenie bardzo smaczne, wystarczające porcje. Miejscowość bardzo cicha, spokojna, dopiero miejscowość Rab, oddalona ok.5km tętni życiem, jest mnóstwo knajpek, tawern.

Brak basenu i mógłby być trochę odnowiony.

Piękna okolica, widok na monumentalne góry, bliskość dobrze zaopatrzonego marketu. Użyteczny grill na tarasie. Kultura na całym campingu.

Bardzo niebezpieczne usytuowanie wyjścia z obiektu na łuku, bez pobocza, przy głównej drodze!!!!!!!! Minimalizm w umeblowaniu apartamentu, brak obiecanych ręczników, nie wspominając o wymianie.

Informujemy, że w 2011 roku nie posiadamy tego obiektu w sprzedaży

Hotel bardzo przyjemny, o dobrym standardzie, nieduży, kameralny z fajną rodzinną atmosferą. Obsługa bardzo miła, jedzenie smaczne, typowo europejskie śniadania, bez luksusów. Przy hotelu nieduży, ale przyjemny, czysty base, gdzie można było schłodzić się i odpocząć. Do plaży kawałek, spacerem. Plaże długie, szerokie i piaszczyste.Miasteczko jest takie z lat 80-tych, jeszcze nie bardzo rozwinęło się, ale ma to swój klimat. Dużym plusem tego miejsca są bardzo atrakcyjne ceny, można w sumie na wszystko sobie pozwolić.

Niestety mnóstwo hoteli wokół wciąż się buduje i bardzo często widok z okna sprowadza się do oglądania rusztowań.

Apartament na wielkość nie był duży bo miał ok 25 m2, było to studio z aneksem - przyzwoicie wyposażony, same meble starsze,ale posiał np.nowe sztućce czy patelnie. Miejsce do spania to rozkładana sofa w pokoju dziennym. Właściciela widzieliśmy tylko pierwszego dnia. Do plaży jakieś 15 minut spacerem. Przy domku miejsce na grilla.

Dobre położenie, bo z hotelu wychodzi się odrazu na piękną kamienistą plaże. Cena za leżak to 10 kun - bardzo miły Pan z którym idzie się dogadać żeby np. zarezerwował leżaki na następny dzień;) Odnosnie samego hotelu zalet nie mam. Okolica naprawdę malownicza oraz piekna i w zasadzie tylko to sprawiło że zostalismy w tym hotelu;) Oprucz tego blisko market w ktorym można zrobić zakupy. Do centrum prowadził deptak biegnący wzdłuż lini brzegowej, ale można też i taksówką wodną za 10 kun od osoby dorosłej, bo za dzieci się nie płaciło. Więcej zalet nie widzę.

Parking - absoutnie nie przystosowany do takiej liczy gości przyjeżdżającej autami, samochody stały dosłownie wszędzie. W hotelu w ciągu dnia nie idzie wyrobić bo klimatyzacji niestety niema ani w pokojach, ani w korytarzu czy w holu, jedynie była włączana na początku obiado-kolacji. Pokoje strasznie ciasne bez lodówki, klimatyzacji, ręczniki jak szmaty - podziurawione i nie doprane. Łazienka okropna - w prysznicu brodziki pozatykane i gdy tylko ktoś puszczał wodę to pdrazu rury dudniły, spłuczna od ubikacji na sznurek. Jeżeli dopłaca się za pokój z widokiem na morze to trzeba sie o niego wykłucić w recepcji bo dostaje się widokiem np. na krzaki z pobitymi szybami w oknach. Jedzenie w miarę, ale strasznie monotonne, no i prucz ogórków konserwowych na śniadanie ogórka świeżego czy pomidora się nie zobaczy - tylko ser, marmolada, jajka gotowane i parówki - tak jest codziennie. Do śniadania napoje były darmowe z automatu, niestety do obiado-kolacji trzebabyło już płącić i to dość dużo. Windy, którymi strach jeździć i które same zamykają się jak sie wsiada do nich. Wspomne także o rezydentce Pani Mrosławie Łopacie, która zamiast zajmować się goścmi hotelowymi woli siedzieć w swoich ciemnych okularach w barze przy drinku i papierosie. Jeżeli chce się żeby coś załatwiła, strata czasu trzeba się wykłucać samemu o wszytsko.

W naszym opisie oferty informujemy, że parking przy hotelu jest niestrzeżony i bezpłatny. Ani klimatyzacja, ani lodówka nie stanowią wyposażenia pokoju w tym hotelu (co również wynika z opisu). Jest to tani obiekt 2 - gwiazdkowy z niezbędnym wyposażeniem dla mniej wymagających gości. Nasze biuro ma w swojej ofercie tylko wakacje "z dojazdem własnym", bez opieki rezydenta. Prawdopodobnie Pani Mirosława Łopata jest pracownikiem innego touroperatora.

brak

stanowczo nie polecam,,,,,,,,,,,,,

Byłam w hotelu Malina w ubiegłym roku na wakacjach. Idealne miejsce jak na studenckie wakacje. Hotel nieduży, starszy,bez żadnego zaplecza sportowo- rekreacyjnego, ale ogromną zaletą jest to, że leży blisko morza i centrum miasta, więc czego chcieć więcej. Pokoje nieduże, skromnie urządzone, ale bardzo czyste. Jedzenie w porządku, spokojnie można najeść się. Do przepięknej, piaszczystej, szerokiej plaży zaledwie 5min spacerem. Do centrum 100m,miasteczko tętni życiem do późnych godzin nocnych. Jest to idealny hotel dla osób, które chcą mieszkać w centrum i mieć wszędzie blisko.Może nie było luksusów, ale jak na dwie gwiazdki i tak atrakcyjną cenę to idealny.

Nie polecam osobom, które chcą wypocząć w ciszy i spokoju, ponieważ w hotelu 90% stanowią ludzie młodzi, wracający o różnych porach, więc raczej jest głośno.I nie jest to obiekt dla ludzi, którzy oczekują luksusów. Polecam dla młodych osób lub dla ludzi, którzy nie przywiązują wagi do obiektu tylko do miejsca.

Bardzo przyjemna, nieduża miejscowość, malownicza. Przyjemna, leniwa grecka atmosfera, typowo wakacyjne miejsce na błogie lenistwo. Apartamenty znajdują się w dwupiętrowym pawilonie.Są o podstawowym standardzie, ale zupełnie wystarczające, położone zaledwie 200m od żwirowo-kamienistej plaży i około 150 m od centrum miasteczka z knajpkami, restauracjami, tawernami, jest gdzie dobrze zjeść.

Nie mamy zastrzeżeń

Super miejsce, byliśmy tam dużą grupą popływać na desce. Ekstra plaże, super wiatry,żeby popływać, niesamowite widoczki. Bungalowy nieduże, ale jak dla studentów idealne. Zgodnie z opisem wiedzieliśmy czego spodziewać się, typowo turystyczny standard. My praktycznie cały dzień pływaliśmy bądź plażowaliśmy a bungalowach przeznaczyliśmy tylko do spania. Posiłki wykupiliśmy sobie w hotelu Komodor naprzeciwko.

Raczej spokojne, mało rozrywkowe miejsce. I na pewno dla niewymagających klientów, którzy nie przywiązują wagi to obiektu tylko do miejsca.

Ogólnie rewelacji nie ma. Obiekt przeciętny i wszystko na takim też poziomie. Basen bardzo duży, ale nieprzystosowany dla dzieci.

Obiekt niby czysty, ale nie do końca zadbany. Meble dosyć stare. Wyposażenie minimalistyczne. Na otrzymanie kluczy musieliśmy czekać ok. 2 godz. mimo, ze zakwaterowanie miało być o godz. 14, my dostaliśmy się do niego dopiero ok. 16. Cena niewygórowana, ale i tak naszym zdaniem zbyt wysoka jak na to co zastaliśmy na miejscu.

Blisko morza :)

Dom w którym byliśmy zakwaterowani był duży, dość ładny, ale nie do końca czysty... czystość pozostawiała wiele do życzenia. Zero udogodnień dla rocznego dziecka... Poza tym właścicielką domu była niemiła Chorwatka, która odmawiała moją żonę... niefajnie

Blisko do plaży która moim zdaniem była najładniejsza w Vodicach. Jedzenie dość smaczne - szczególnie kolacje, opcja All w porządku - alkohole regionalne pełna obsługa przez kelnerów. Przyjemna droga brzegiem morza do miasta i mariny - super na wieczorne spacery.

Duży, dość zaniedbany ośrodek. Trafiłem niestety do budynku Flora&Madera który straszy nie modernizowany prawdopodobnie od lat 70. Hotel posiada windę którą u nas można spotkać w muzeum techniki a tam niestety należy znaleźć technikę aby się do niej zapakować a niestety jeszcze trudniej z niej wyjść szczególnie z wózkiem czy bagażami. Pokoje bardzo małe - brak możliwości rozpakowania walizek - jedna mała szafa z dosłownie trzema wieszakami i dwoma półkami plus nadstawka. Łazienka dość duża z prysznicem zasłanianym ceratą, dość częste problemy z ciepłą woda w godzinach kąpielowego szczytu - polecam kąpiel po 23godz. Basen mały zaniedbany z brudną wodą, a jaki w końcu została wymieniona to zaczęło padać przez cały dzień więc później już nie sprawdzałem.

niska cena spokojna okolica

przeciekający dach na korytarzach strażnik przy wejściu do jadalni - gości hotelu traktowano jak złodziei posiłki niesmaczne i monotonne

Kompleks Uvala Scott położony nad śliczną zatoczką.Personel jest pomocny i przyjazny. Pokoje są w porządku. Wspaniały widok na na wyspie Krk i plażę z balkonu. Hotel jest bardzo blisko wyspy Krk więc idealnie nadaje się, jeśli chcesz odwiedzić wyspę, można zorganizować wycieczkę łodzią z hotelu. Istnieje kilka sklepów na terenie kompleksu hotelowego.Jedzenie smaczne, duży wybór.

Nieduży parking.

Miejscowość bardzo ładna ,usytułowanie pawilonównawet fajne

Pawilony wymagają gruntowego remontu , teren wokół wymaga poprawy

Jest to obiekt 2- gwiazdkowy, a jego ogromną zaletą jest bardzo niska cena. Następnym razem prosimy o wybór obiektu o wyższym standardzie.

Sam hotel jest dla niewymagających klientów, są to słabe trzy gwiazdki, czysto , schludnie ale remont jest konieczny. Niewątpliwie nadrabia lokalizacją, przepięknie położony nad samym morzem, wśród zieleni, 10 min spacerem od starówki. Plaża przy hotelu betonowa i kawałek żwirowej plaży. Basen nieduży, ale można schłodzić się i podziwiać przepiękne widoki. Przy hotelu duży parking, w pobliżu supermarket, kawiarnia, restauracja.

Hotel wymaga remontu.

cisza, spokój, cień (apartamenty są w lesie sosnowo-piniowym), basen na terenie obiektu, wszędzie blisko na piechotę, fajny balkon z widokiem na morze

apartament jest za mały na 5 osób (2 dorosłych i 3 dzieci), tylko 1 klimatyzator na 2 pokoje, całkowity brak animacji dla dzieci, brak najprostszego nawet placu zabaw, wysokie ceny za posiłki w restauracji Lina,ich jakość zupełnie nieadekwatna do ceny, na basen wchodzą osoby z zewnątrz i nikt tego nie pilnuje, brak czajnika elektrycznego oraz tostera na wyposażeniu apartamentu

Bardzo przyjemne miejsce, bardzo dobra lokalizacja obiektu, zarówno blisko do plaży jak i centrum miasta. Hotel raczej ze starszych czasów, podstawowy standard turystyczny, zgodny z nadaną ilością gwiazdek. Pokoje w porządku, wyposażone w to co niezbędne. Jedzenie smaczne. Przy morzu dwa fajne, duże baseny. W centrum miasteczka knajpki, restauracje itp. miejscowość nieduża, ale bardzo przyjemna.

nie mamy zastrzeżeń

Przyzwoite mieszkanko, bez większych wygód, podstawowe wyposażenie, kuchnia wyposażona, musieliśmy tylko dokupić nóż bo ten co był na stanie nie nadawał się do użytku, do plaży jakieś 400 m, do restauracji podobnie,ogólnie było ok.

Obiekt ma przyjemną lokalizację. Wokół bardzo zielono, otaczają go lasy piniowe oraz wzgórza. Doskonale można wypocząć w Residence Debussy. Cisza, spokój to przede wszystkim zalety tego miejsca. Obiekt oddalony jest od centrum miejscowości ok. 2 km. Plaża znajduje się w sporej odległości od obiektu, ale w pobliżu można popluskać się w basenie. ogromnym plusem obiektu jest to, że na wakacje mogliśmy zabrać naszego pupila-małego yorka.

Do plaży niestety musieliśmy dojeżdżać samochodem. Plaża oddalona jest od obiektu ok. 7 km.

Wyjechaliśmy do apartamentów grupą 8 osób ( 2 apartamenty). Nasza czwórka otrzymała apartament położony trochę dalej od plaży, ale za to nasze sypialnie były przytulne, a pokój z kuchnią duży i dobrze wyposażony. Fakt ,ze umeblowanie było starodawne, jakieś meblościanki, koronkowe obrusy, samowary itp. Ale i to miało swój klimat.Niedaleko mieliśmy sklep i tam zaopatrywaliśmy się w produkty spożywcze i chemiczne. Wieczorami chadzaliśmy albo do centrum miasteczka albo przesiadywaliśmy na tarasie.

Apartament znajomych-kolejnej czwórki nie był już tak fajny jak nasz. Mieli o tyle fajnie ,ze do morza szlo się zaledwie 5 minut, ale łóżka już były zużyte i się rozpadały. W kuchni brakowało kubków i talerzy. Niby takie drobne sprawy ale mogą popsuć humor i wypoczynek.

Apartament starszy, ale zadbany i każdy kawałek miejsca dobrze zagospodarowany. Nasze mieszkanko był to jeden duży pokój z miejscem do spania i do przygotowywania oraz spożywania posiłków. Łazienka nie za duża. Gospodarza widzieliśmy tylko raz ale za to pozostawił po sobie bardzo miłe wrażenie. Do plaży daleko bo ok 10 minut drogi.

Wszystko było zgodnie z ofertą, bardzo przyjemne miasteczko turystyczne, w miarę niedługi dojazd z Polski. Miasteczko nieduże, ale bardzo rozrywkowe, mnóstwo knajpek, restauracji, różne koncerty wieczorami. Plaże bardzo ładne, w większości betonowo -skaliste, ale są też ładne żwirowe. Apartament jak najbardziej w porządku, czysty,schludny, mili właściciele. Polecamy wybrać się na jednodniową wycieczkę do Wenecji koszt ok.400 kun, warto pojechać.

Nie mamy żadnych zastrzeżeń.

Blisko plaży i rozrywek. Jeśli o to chodzi to byliśmy zadowoleni. Było gdzie się przejść, aby zjeść czy wyjść na dyskotekę. Miasteczko fakt bardzo imprezowe więc dla młodzieży świetne. Dwie dyskoteki prawie przy samym hotelu.

Pokoje ze starym umeblowaniem. Niektóre meble się prawie rozpadały. Hałas w nocy, ale to dlatego, że blisko są dyskoteki więc nam nie za bardzo to przeszkadzało. Myślę, że cena nie była adekwatna co do warunków. Nie za czysto, hotel stary wymaga remontu. W basenie jakoś nie mieliśmy ochoty się kąpać.

Tak naprawdę nie podobał nam się ten hotel. Pokój był jak dla nas za mały. W pokoju było duszno i gorąco. Nie mogliśmy otworzyć okna, żeby przewietrzyć pokój. Meble w pokoju, szczerze mówiąc, nie są brzydkie, ale i tak nam się nie podobały. Kolory są nijakie. Śniadanie w restauracji mimo, że nawet smaczne to w bardzo małych ilościach. Zdecydowanie nie polecamy!

Bardzo przestronne, czyste i ładnie umeblowane apartamenty włącznie z kuchnią, która była bardzo dobrze wyposażona. Bliska odległość do plaży i do centrum Vrsaru. W miejscowości dużo atrakcji, restauracji i tawern. Często wieczorami odbywały się pokazy sztuki ulicznej.

Brak basenu, brak animacji,

Wypoczywaliśmy z żona w tym ośrodku pod koniec sierpnia i szczerze przyznam, że osób już za wiele nie było i w ośrodku i w miejscowości. Sama willa, ładna, przytulnie urządzona i czysta, wszystko bez zastrzeżeń. Wokoło ładne zielone tereny, blisko do plaży i do sklepów.

Bardzo przyjemny ośrodek na rodzinne wakacje. Wspaniała lokalizacja, żeby zwiedzić wybrzeże, blisko Grimaud i Saint Tropez. Apartamenty w dwupiętrowych domkach, niska zabudowa.Wszystko w pięknym ogrodzie, wszystko zadbane, mnóstwo zieleni, piękna roślinność. Apartamenty bardzo ładnie urządzone, przytulne, dobrze wyposażone. Przy apartamentach dwa duże, czyste baseny.

Do morza ok.3 kilometry, mimo że jest bus, to mogłoby być bliżej.

Byliśmy tam 3 noce. Studio czyste, nawet przyjemne ale bardzo rozczarowani jesteśmy śniadaniem, które tam proponowano (za dodatkową opłatą). Pocięte na kawałki masło nawet nie zapakowane, nie ma wyboru, chleb kiepskiej jakości, sok z owoców wodnisty. Byliśmy zmuszeni sami gotować. Telewizor odbiera może jeden lub dwa kanały.

Jak wyżej.

Bardzo dobra opcja zakwaterowania na nocleg, jak jedzie się w daleką trasę. Pokój mi się podobał, był czysty i schludny, to samo z łazienką. Mieliśmy w cenie śniadania i oczywiście z nich skorzystaliśmy, smaczne i syte, ciepła herbatka i kawka. Nie ma to jak być wypoczętym przed dalszą drogą.Polecam.

Bardzo fajne położenie hotelu. Pokoje były duże ,wyposażone skromnie, ale czyste. To samo z toaletą- zadbana i czysta. Cześć pokoi odnowiona i to jest tez na plus dla hotelu, że widać, że coś robią, aby wciąż mieć klientów. Obsługa miła i pomocna. Widok z pokoju mieliśmy na prawdę bardzo ładny, gdyż widzieliśmy wyspę Korculę. Chcemy z rodzina wrócić tu za rok i mamy nadzieję ze do tego czasu do plusów będę mógł zaliczyć również posiłki.

Wyżywienie -fatalne. Byliśmy na opcji HB- śniadania- tylko zimne przekąski, wciąż to samo produkty seropodobne, mortadele itp, nic na ciepło. Obiadokolacje- wybór z pośród 3 dań ale co 2 dni te same dania do wyboru. Bardzo monotonne wyżywienie i skromne. Wiem, ze standard jest niski ale wolałbym dopłacić więcej a mieć przynajmniej smaczne posiłki. Bo i tak musieliśmy na mieście dokupywać coś do jedzenia.

Przyjemny ośrodek, malowniczo położony, apartamenty zlokalizowane są kaskadowo ku morzu.Przemiła obsługa. Apartament w porządku, czysty, zadbany, dobrze wyposażony. W apartamentach, które są blisko plaży, jest głośno, ponieważ jest promenada, gdzie do późnych godzin nocnych gra muzyka w knajpkach i tawernach. Plaża bardzo fajna, szeroka, zawsze można znaleźć miejsce, duże kąpielisko, więc można popływać.

Lodówka nieduża, brak basenu a ta kto nie mamy zastrzeżeń.

Obiekt składający się z wielu pawilonów, położony na malowniczym zboczu górskim z fajnymi widokami na skalistą wyspę, gigantyczny most oraz rafinerię w pobliskiej miejscowości, co jednak w żaden sposób nie ujmowało atrakcyjności tego miejsca. Obiekt, raczej nie dla rodzin z dziećmi, gigantyczna liczba schoidów do pokonania przy zejściu do morza. Pokoje raczej klasy ekonomicznej, choć z klimatyzacją, balkonem od strony morza i TV.

Jedzenie - poniżej oczekiwań. Nigdzie tak źle nas jeszcze nie karmiono.

Drogi Panie Krzysztofie, wszystkie nasze hotele, apartamenty i inne typy zakwaterowania mają, zarówno w katalogu, jak i na naszej stronie internetowej, nadaną kategoryzację gwiazdkową. Apartamenty 2*, które Pan wybrał są przeznaczone dla osób mało wymagających i jedzenie w apartamentach tej kategorii też nie będzie tak urozmaicone, jak w hotelu 4,5*. Niemniej jednak, bardzo proszę o podanie nr. rezerwacji, abyśmy mogli odszukać Pana umowę i ustosunkować się do w/w zażaleń.

Duży hotel, nad samym morzem, z ładną żwirową plażą i łagodnym zejściem do morza, położony w przepięknej scenerii, z jednej strony góry, z drugiej morze i wokół bujna zieleń. Basen kryty w hotelu, pokoje w porządku, czyste. Jedzenie w formie bufetu smaczne. Do centrum zaledwie 5 minut, do Dubrownika ok.10 km, z przed hotelu co godzinę odjeżdża autobus (ostatni o godz.21).Bardzo miła, przyjazna atmosfera w hotelu.

Nie mamy zastrzeżeń, może mógłby być również basen odkryty.

Bardzo zle dojscie do plazy- przejscie przez bardzo ruchliwa ulice.Posilki malo urozmaicone.

W naszym opisie oferty informujemy, że śniadania są podawane w formie bufetu, w klienci mają możliwość wyboru opcji z 2 posiłkami. Serwowane są potrawy zarówno kuchni narodowej, jak i międzynarodowej.